Ostrzeżenia: wulgaryzmy, opisy erotyczne
Status: zakończone
Gatunek: obyczajowe
Rok rozpoczęcia i zakończenia publikacji: 2011-2012
Rating: +18
Mógł przecież podejrzewać, jak ojciec na to zareaguje, jednak nie dopuszczał do siebie takich myśli. Miał nadzieję, że zrozumie... Nie zrozumiał.
Status: zakończone
Gatunek: obyczajowe
Rok rozpoczęcia i zakończenia publikacji: 2011-2012
Rating: +18
Mógł przecież podejrzewać, jak ojciec na to zareaguje, jednak nie dopuszczał do siebie takich myśli. Miał nadzieję, że zrozumie... Nie zrozumiał.
Rafał za kilka miesięcy skończy trzydzieści osiem lat, a jak sam uważa, to prawie połowa życia… Zmarnowana połowa życia.
Bo właściwie, co takiego osiągnął? Ma najnudniejszą pracę pod słońcem i wcale tak dużo nie zarabia. Jeździ starą, poobijaną Cordobą i mieszka w komunalnym wieżowcu, który – co mężczyzna ciągle powtarza – w każdej chwili może się rozpaść, w końcu już nawet winda niedomaga.
I tak toczy się jego wegetacja z żoną u boku… Gdyby chociaż ona była dobrym życiowym wyborem… Trzydziestoośmiolatek ciągle czuje, że mu czegoś brakuje, że nie jest w miejscu, w którym powinien być. Że coś mu zabrano. Coś, co kiedyś posiadał i na jego nieszczęście wie, czym jest owo „coś”.
Rys. Kkohaku
Całe opowiadanie dostępne tutaj.
W 2012 roku Słońce za chmurami doczekało się swojego książkowego wydania. Dzisiaj jest ono dostępne na beezar.pl w formie e-booka. Rozdziały opublikowane na blogu nie były poddane żadnym poprawkom, jest to tzw. wersja surowa.
Rozdział 1. Rutyna zabija powoli
Rozdział 2. „Pedalstwa mu się zachciało”
Rozdział 3. Marianka, czyli jak przetrwać obiad u teściowej
Rozdział 4. Normalny dzień z życia przyszłej gwiazdy rocka i luźne rozmowy na czacie
Rozdział 5. Ułamek sekundy
Rozdział 6. Anyway you want it
Rozdział 7. Jak u mamy
Rozdział 8. Nie lubię poniedziałku i byle do piątku, inaczej niespodzianka w klubie
Znalazłam twojego bloga niedawno i jak narazie przeczytałam jedynie to opowiadanie i ,,beatiful lie''. I co tu dużo mówić spodobały mi się ;) więc dołączam sie do grona twoich oddanych czytelników i czekam niecierpliwie na ciąg dalszy ,,Słońca za chmurami''. ( A pozastałe opowiadania postaram sie nadrobić ;p)
OdpowiedzUsuńvampirka_15
Twój blog został oceniony na Półeczce Yaoi.
OdpowiedzUsuńOto ocena:
http://yaoi-shelf.blog.onet.pl/004-zostawic-rzeczywistosc-blo,2,ID451346557,DA2012-02-02,n
Mam nadzieję, że spełni ona oczekiwania. ^_^"
Czegoś nie rozumiem. Gdzie ty w naszym kochanym kraju znalazłaś kogoś, kto zgodził się to wydać? Nie zrozum mnie opatrznie. Opowiadanie jest naprawdę fajne i chyba cię skrzydzę, bo zastanawianie się, co będzie dalej mnie zabije, ale... Polska wydawała mi się zawsze raczej zacofana i homofobiczna.
OdpowiedzUsuńA wracając do opowiadania... Niewątpliwą jego zaletą jest to, że pokazujesz historie, które na pewno się w świecie zdarzają. Rafał... On sam się krzywdzi. Człowiekowi bardzo trudno jest zmienić raz podjętą decyzję. Łatwiej dalej brnąć w bagno, bo je znany, wiemy czego możemy się po tej jednolitej breji spodziewać. Wyrwanie się z niej zawsze jest niewiadomą. Szczególnie, że jeśli to zrobimy, pozostanie na nas brud, który dopiero trzeba zmyć, naprawić to, co przez tak długi czas zaniedbywaliśmy. A kto chce przebywać z kimś, kto jest cały ubabrany? No cóż, czekam z niecierpliwością na możliwość kupienia twojej książki. Mam nadzieję, że wszystko się uda i dasz nam znać, kiedy powinniśmy się udać do księgarni ;)
Może dzięki ludziom takim jak ty, ktoś, kto chwyci w rękę twoje dzieło, może ktoś, kto nie toleruje inności, choćby przypadkiem zaciekawi się, przeczyta i przekona, że społeczeństwo potrafi zmusić homoseksualistów do ukrywania się, do życia w kłamstwie, udawania kogoś, kim się nie jest i ranienia tym siebie i innych. I jeśli ten ktoś po przeczytaniu tego opowiadania będzie miał wystarczająco szeroko otwarty umysł, zacznie akceptować to, co inne, nauczy się, że nie można nikogo zmuszać do życia w niezgodzie z samym sobą.
Wybacz, jeśli mój komentarz jest nieskładny.
Twój komentarz wcale nie jest nieskładny. Właściwie to muszę Ci za niego podziękować, bo całkowicie rozwiałaś moje obawy, że dobrze nie ujęłam wpływu społeczeństwa na ludzi o odmiennej orientacji seksualnej. Tak trochę się obawiałam, że bardziej to z Rafała zrobiłam taką świnię, ale cieszę się, że jest inaczej :)
UsuńGdy tylko książka się pojawi od razu Was powiadomię, a nawet podam stronę, gdzie będzie można ją kupić ;)
Jeszcze raz dziękuję za komentarz.
czy to co jest na blogu to całe opowiadanie czy dalszy ciąg jest do pobrania w ebooku?
OdpowiedzUsuńDo pobrania w e-booku.
UsuńWoo, przeczytałam e-booka i takiego zakończenia sie nie spodziewałam... Kurde przykro mi trochę teraz O.o
OdpowiedzUsuń~Tess