Piszę do Was ze sprawą, którą, szczerze mówiąc, nie myślałam że nawet poruszę. Raczej nie zastanawiałam się nad tym, że ktoś z moich czytelników okaże się tak chamski i wrzuci na jedną z darmowych platform ebook "Chłopców z Bronkesfeild". Bo byłam raczej przekonana, że jego cena nie jest wygórowana i że ten, kto będzie chciał tekst przeczytać po zapoznaniu się z darmowym fragmentem, po prostu kupi. Już nie chodzi mi o dochody z ebooka, bo te, jak nieciężko się domyślić, są znikome, ale po prostu o poszanowanie pracy. W szczególności, że jest w pliku wyraźnie napisane: "wszelkie prawa zastrzeżone". Dlatego proszę Was o zastanowienie się dwa razy przed opublikowaniem nieswojej pracy, bo to naprawdę nie jest przyjemne, kiedy przypadkiem dowiadujesz się, że ktoś postanowił opublikować gdzieś indziej Twoje dzieło, bez porozumienia się z Tobą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mój banner:
Etykiety
Zostawić rzeczywistość
Gówniarz
Americana
Dzieci ludwiczka
Mrok
Cień
I tak wszyscy wylądujemy w McDonaldzie
Słońce za chmurami
Za trzy punkty
Co z Oliwerem nie tak?
Informacje
Inne
Wilczy skowyt
Na granicy katastrofy
Książę
God bless America
Niebo nad nami
Książę z bajki
ebook
Akademik
Beautiful lie
Oneshot
Donikąd
Za zamkniętymi drzwiami
Chłopcy z Bronkesfeild
Pociąg do Krakowa
Święta '02
Kickflip
Pierwszy września
Zdjęcia opublikowane na blogu nie są moją własnością. Nie mam żadnych korzyści finansowych z powodu umieszczenia ich na stronie.
No cóż nieprzyjemna sprawa ale ludzie już tacy są i nie da się tego zmienić. Ty się męczysz a inni korzystają bez żadnego wkładu ze swojej strony. Sama z ciekawości wygooglowałam i faktycznie na jednym chomiku można ściągnąć twoja pracę i opowiadania Akfy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, szkoda zdrowia na to wszystko.
Nie ludzie tacy są, bo to jest łamanie prawa. Osobie, która była tak głupia, żeby wrzucić płatne opowiadanie na chomika grozi sprawa sądowa.
UsuńMnie samą ta sprawa porządnie wkurwiła, bo trzeba być prawdziwym matołem, żeby bawić się w takiego żyda i wrzucać opowiadania na chomik.
Należy pamiętać, że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
Wiem że to łamanie prawa ale ludzie sądzą że w internecie nic im nie grozi wiec piszą i robią co chcą. A co do bycia matołem to się zgadzam, ale tak jest z piraceniem. Nie chce Ci się iść do księgarni/kina/na koncert i wydawać kasy wiec ściągasz film/książkę/muzykę i autor/autorka też się przy tym napracowali wiec jak by nie patrzeć to nie nam osądzać bo wątpię żeby był tu ktoś kto nigdy nic nie ściągnął z neta. No ale mówimy tu o autorce która milionów nie zarobiła tylko drobne co nieco wiec można zrozumieć jej wkurwienie. Z szacunku do Dream "ta osoba" mogła sobie darować rozpowszechnianie w necie tego opowiadania.
UsuńTak, Asiu, to świetny pomysł. Pozwij cały Internet za ściąganie "dóbr kultury". Po pierwsze: skoro Dream ma możliwość walczy z łamaniem praw autorskich (które jest też bezczelnością, bo jej tekst nie kosztuje 30 złotych). Po drugie nie mówię o tych, którzy to ściągają, tylko o osobie, która zamieściła ebooka Dream na chomikuj.
Usuńzastanawia mnie gdzie ty wyczytałeś/aś że chce pozywać cały internet? Ja nie zabraniam Dream walki o swoje jeżeli może to niech to robi. Gdyby ludzie nie ściągali tego typu rzeczy to nikt by ich nie zamieszczał na chomiku. Bądźmy realistami jak coś raz wylądowało w odmętach internetu będzie krążyć po nim wiecznie, wiec ten ebook wypłynie jeszcze wiele razy i nawet autorka nic na to nie poradzi takie są uroki książek elektronicznych. The End.
UsuńLudzie na prawdę są idiotami. Powiem szczerze, że mi się smutno zrobiło, ponieważ namęczyłaś się, żeby to dla Nas napisać. Poza tym, jak zresztą napisałaś, cena nie jest wysoka. To szczyt chamstwa nie uszanować kogoś wysiłku. Mam nadzieję, że ktoś zgłosi tego użytkownika. Szkoda słów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Już się tym zajęłam. Naprawdę mi się przykro zrobiło i chociażby dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo trochę posiedziałam nad tym ebookiem (nie tylko ja, Akari, która mi pomagała też) i włożyłam w niego naprawdę wiele pracy.
UsuńMasz rację. Nie odpuszczaj. Z tego co wiem to administracja na chomiku jest bardzo rygorystyczna jeśli chodzi o te sprawy więc jeśli nie dostanie bana to przynajmniej pliki zostaną usunięte.
UsuńNaprawdę, zero poszanowania dla cudzej pracy.
Pozdrawiam i oby sprawa się szybko rozwiązała.
Ehh nie mam zamiaru tego ściągać ;x
OdpowiedzUsuńChamstwa nie popieram .
Boginikokainy
Dream, rozumiem twoje oburzenie pod wzgledem moralnym i wyłożonej w tekst pracy. Zanim jednak dasz porwać, się złości i dobrym radom, komentujacych powyżej znawczyn prawa, ktore swoją drogą utwierdzaja mnie w przekonaniu,że wybralam zawód w ktorym dzięki prawnej świadomości Polaków zawsze będę miała co robić, proponowała bym dokladnie zapoznać sie z ustawa z dn.4 lutego 1994, o prawie autorskim. Zanim, swoim dzialaniem, niepotrzebnie na robisz sobie kłopotów. Co do chomikia, natomiast on tak jak aborcja dziala w polsce na granicy prawa. Tam nie ściągasz plikow, a jedynie je pożyczasz od właściciela, czynem bezprawnym niest natomiast, nie skasowanie go zgodnie z "podpisanym" regulaminem, ale to adm, juz nie interesuje. A osoba, ktora zakupila tekst, stala sie właścicielem tego danego pliku i ma prawo trzymac go na prywatnym dysku internetowym, jak i "pozyczac" osobom z najblizszego otoczenia. Wykroczenie pojawia sie wiec dopiero, gdyby umieściła tekst na podobnej platwormie do twojej, lub co gorcza, podala siebie jako autor. Pojecie rozprawy sądowe wymienione, przez jedna z osób, może pojawic sie wiec dopiero z twojej wlasnej inicjatywy z art 24KC, o ochronie dobr osobistych. Reasumujac, jesli chcesz cos uzyskać proponuje uderzyć bezposrednio, do danej osoby, bo obawiam sie ze adm, chomika, po prostu cie zleje..
OdpowiedzUsuńZyjemy w panstwie prawa, ktore nadal chroni nie tych co powinno.
Pozdrawiam N.
Autor nie napisał, że Dream była autorką e-booka, "pożyczanie" osobom z najbliższego otoczenia może funkcjonować na prywatnym chomiku, tak myślę, autor chomika upowszechnił ebooka. Widziałam, że na niektórych sprytnie piszą również o tym, że plik można przechowywać 24 godziny a później należy go usunąć.
UsuńJa nie znam się na prawie, ale zapoznałam się z ustawą o prawach autorskich. Nie wiem, jak sąd zinterpretowałby to "pożyczanie" osobom z najbliższego otoczenia, ale dla mnie dodanie pliku do ogólnego dostępu jest rozpowszechnianiem tekstu. Nie rozumiem trochę, czy mój komentarz zinterpretowałaś tak, że zachęcam Dream do pozwania chomika?
Wiesz, w mojej ocenie blog Dream, nie jest miejscem na prowadzenie takich dyskusji, co nie znaczy jednak, że nie mam ochoty tego tematu, poruszyć. Jesli masz ochote, porozmawiac na ten temat po prostu zostaw jakis kontakt do siebie. Moze tymsamym bede miala możliwość uzyskania informacji gdzie zasugerewalam cokolwiek o pozywaniu chomika.:)
UsuńPozdrawiam N.
Bardzo chętnie porozmawiam na ten temat. Mój numer gg: 48288289
UsuńJuż sprawa opanowana, administracja chomika była po mojej stronie ;)
OdpowiedzUsuńwszystko zostało już powiedziane... to ja... poszuram butami :)
OdpowiedzUsuńMariah
Nie dość, że cena była śmiesznie niska, to jeszcze na dodatek zakup niesłychanie łatwy, co mnie niezmiernie zdziwiło.
OdpowiedzUsuńZatem nie jestem zdziwiony oburzeniem autorki i życzę jej sukcesu w walce o swoje prawa.
Pozdrawiam, Piotr
Witaj :)
OdpowiedzUsuńJestem tutaj nowa czytelniczka i musze przyznac, ze zachwycily mnie Twoje opowiadania. W szczegolnosci Za Trzy Punkty <3
Mam ogromna nadzieje na przeczytanie kontynuacji tego projektu. Po przeczytaniu wszystkich opowiadan, wrocilam jeszcze raz do ZTP i przeczytalam tylko pierwszy i ostatni (jak do tej pory) rozdzial i musze przyznac, ze widac duza roznice. Wydaje mi sie, ze Twoj styl staje sie wciaz lepszy. Bylam zdumiona, ze jest to widoczne. I wywarlas na mnie na serio pozytywne wrazenie. Bossko :D
Uwazam, ze masz ogromny potencjal i mam wrazenie, ze cokolwiek bys nie pisala to widzisz w tym mozliwosci rozwjania sie. To sie chwali :)
Jestem pelna podziwu :)
Pozdrawiam i zycze Ci duzo weny <3
~Psyvhedelic smiles
~Psychedelic smiles
UsuńDziękuję za miłe słowa. W szczególności, że mnie samej wydaje się, że w pisaniu raczej robię kroki do tyłu, niż do przodu.
UsuńNie ma za co. W koncu napisalam tutaj sama prawde :)
UsuńNie widze powodu dla ktorego mialabym klamac. No bo jesli by mi sie nie spodobalo to nie chwalilabym tego, a juz na pewno nie chcialabym czytac. Ty piszesz swietnie i nie ma powodow, aby zanirzac Twoj poziom.
Samo krytyka jest wazna, ale w tym tez nie mozna przesadzic :)
Piszesz na serio swietnie i po wielu pozytywnych komentarzach powinnas miec tego swiadomosc :D
Pozdrawiam goraco
~Psychedelic smiles
A ja z innej beczki.... Skoro zbliza się 14 luty to może zakończysz wreszcie ZTP? Ładnie proszę....
OdpowiedzUsuńPopieram w całej rozciągłości. Naprawdę już nie mogę się doczekać jak zakończysz tą historię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Ja tez nie moge sie doczekac, ale szczerze to boje sie tego zakonczenia. Boje sie, ze to bedzie cos w stylu: Sebastian i tak wyjechal, Kacper zostal, a na koncu slowa w stylu "I znowu byl tylko Arek, Pawel i ja. Tak jak powinno byc, a Sebastian nie jest mi juz do niczego potrzebny". Boje sie tego cholernie, ale rowniez nie moge sie doczekac zakonczenia tego opowiadania.
OdpowiedzUsuńNie dałam rady nic napisać. Może coś mi się uda w przyszłym tygodniu.
OdpowiedzUsuńKochana, uda się zakończyć ZTP? Ile można czekać?
OdpowiedzUsuń