Dream Winchester
Jestem studentką, kocham psy i interesuję
się kynologią. Udzielam się trochę w Związku Kynologicznym, a kiedyś jeździłam
z moim dużym szwajcarskim psem pasterskim na wystawy. Miłość do
psów nierzadko przelewa się do pisanych przeze mnie tekstów. Te
czworonogi odgrywają ważną rolę w fabule, a czasem nawet są
„szczekającymi bohaterami”.
Głównie
inspiruję się rzeczywistością. Piękną polskością i absurdami
naszego kraju. Lubię opisywać zwykłe, codzienne sytuacje, bo to z
nich czerpię pomysły na nowe teksty. Kocham też bajki. Wychowałam
się na produkcjach Disneya, nic więc dziwnego, że lubię proste
historyjki z morałem.
W
swoich tekstach poruszam głównie problem nietolerancji i
homoseksualizmu. Jednak w dzisiejszych czasach pisanie o gejach stało
się, niestety „modne” i często pokazywane w bardzo złym
świetle. Chciałabym to skonfrontować. Gej nie zawsze jest
przegiętą ciotunią, mówiącą w formie żeńskiej, a przegięta
ciotunia może okazać się człowiekiem z bardzo silną osobowością.
Uważam
że nic nigdy nie jest albo czarne, albo białe. Istnieją przecież
różne kolory.
[kliknij na zdjęcie, aby powiększyć]
A oto też i mój pies, o którym wspomniałam wyżej. Dodaję zdjęcie, gdyż odczuwam potrzebę pochwalenia się moim potworkiem :)
Moze napiszesz cos kiedys o Agronie i Nasirze. Uwielbiam ich po prostu i chetnie cos bym o nich poczytala
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :) Mam już zaczęte opowiadanie z nimi, ale jak na razie brakuje chęci, aby dokończyć. Śledź drugiego bloga z fanfiction ;)
UsuńHejka. Zastanawiam się nad kupnem Twojej książki "Słońce za chmurami" i chciałabym wiedzieć jedno - jest happy end czy nie ma?:) Wiem, że tak spalisz końcówkę, ale już na tyle poznałam Twoje teksty że wiem, że mogę się wszystkiego spodziewać.
OdpowiedzUsuńAz musialam pobrac zdjecie Twojego "bydlecia" - wspanialy pies. :D. Ja sama cale zycie spedzilam z owczarkuem niemieckim, (R.I.P ) ktory tez swoje rozmiary mial ( smiali sie ze mnie bo wychodzilam z psem na spacer, a on ( biorac pod uwage fakt, ze mialam wtedy ok. 5 lat byl mojego wzrostu, a mimo to nawzajem dotrzymywalismy sb kroku T.T) kochajmy zwierzeta, tak szybko odchodza... Ogolnie juz zbieram srodki, by kupic Twoja ksiazke, odkad tylko przeczytalam, ze takowa wydalas. Jestem strasznie jej ciekawa ^^
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja interesuję się Kynologią ;) Także wystawiam swojego psa, a także będziemy jeździć na zawody.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się, że łączysz ze sobą swoje pasje.
Pzdr.,
Inghitire
jakie ślicznościiii*_* w sensie psiak :3 (sunia/pies?)
OdpowiedzUsuńSuczka :) Wabi się Kami.
UsuńDream! Namierzyłam Cię, cieszę się :) Po dwóch latach przerwy wróciłam nie tylko do pisania, ale i do czytania, więc mam nadzieję niedługo poczytać sobie Twoje teksty i trochę poprodukować się komentarzowo.
OdpowiedzUsuńUściski dla psiska!
O, jak miło zobaczyć znajomy nick. :) Niestety, ja już tu bywam coraz rzadziej. A psiak zadowolony z uścisków, chętnie przyjmuje.
UsuńO mój borzuuuuu! Jaki piękny banner bloga! QuQ *piszczy z zachwytu*
OdpowiedzUsuńOjeej, dziękuję. <3
Usuń